Siedem osób z personelu szpitala dziecięcego zakażonych. Mali pacjenci zdrowi
Dochodzenie epidemiologiczne zakończyło się w bydgoskim szpitalu dziecięcym. Siedem osób z personelu jest zakażonych koronawirusem. Dzieci hospitalizowane w placówce nie chorują na COVID-19.
- W szpitalu wykonano ponad 150 testów i liczba zakażonych jest ostateczna. Personel, który miał pozytywne wyniki testów, to jednocześnie pracownicy trzech innych bydgoskich szpitali: im. Biziela, im. Jurasza i wojskowego - informuje rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu Beata Krzemińska.
Podkreśla, że zadziałały w tej placówce wszystkie procedury. Wskazuje, że dzięki obowiązkowym środkom ochrony osobistej stosowanym przez pracowników - maskom, przyłbicom, rękawiczkom, fartuchom i kombinezonom - nie zarażono ani jednego pacjenta placówki.
Wcześniej informowaliśmy, że dyrektor szpitala dziecięcego w Bydgoszczy Edward Hartwich wydał zarządzenie uniemożliwiające rodzicom opiekę nad chorymi dziećmi w placówce z uwagi na epidemię koronawirusa. W tej sprawie interweniował rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. Spowodowało to minimalną zmianę decyzji władz lecznicy i z zakazu przebywania z chorymi dziećmi na oddziale Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy zostali wyłączeni opiekunowie pacjentów w stanie bezpośredniego zagrożenia życia.
Rodzice we wpisach na portalach społecznościowych argumentowali, że takie rozszerzenie dostępu do szpitala opiekunom, w zasadzie nie zmienia sytuacji i nie daje im realnej możliwości przebywania z dziećmi w tym szpitalu. Wcześniej szukali pomocy w różnych instytucjach i zwrócili się także do rzecznika praw dziecka, argumentując, że dwuletnie bądź trzyletnie dzieci nie mogą pozostawać same na oddziale, bo będzie miało to wiele negatywnych skutków dla ich psychiki.
Podkreślali, że przyjmowanie dziecka na oddział, a zostawianie rodzica poza drzwiami placówki – w żaden sposób nie zmienia sytuacji w zakresie epidemii koronawirusa, bo przecież oboje i tak przybyli do szpitala z jednego gospodarstwa domowego. Także zalecenia krajowej konsultant w dziedzinie pediatrii są takie, żeby przy dzieciach na oddziale mógł być przynajmniej jeden opiekun, bo jest niezwykle ważne dla procesu zdrowienia małych pacjentów.