Nitrochem dzieli się ze szpitalem zakaźnym maseczkami ochronnymi. I daje coś jeszcze
Zakłady Chemiczne Nitro-Chem w Bydgoszczy przekazały miejscowemu Wojewódzkiemu Szpitalowi Obserwacyjno-Zakaźnemu im. Tadeusza Borowicza tysiąc maseczek ochronnych, a od dwóch tygodni zaopatrują lecznicę w wodę i soki - poinformowała w środę w komunikacie firma.
- Mamy świadomość, że maseczki stanowią obecnie towar deficytowy, dostęp do nich jest bardzo utrudniony. Zweryfikowaliśmy nasze zapasy i postanowiliśmy się podzielić maseczkami ze służbą zdrowia - powiedział cytowany w komunikacie dyrektor Nitro-Chemu Krzysztof Kozłowski.
Dyrektor poinformował, że polecił sprawdzić stan kombinezonów ochronnych. Zapowiedział, że w fabryce pozostanie część kombinezonów niezbędna dla pracowników produkcji, a pewna partia zostanie przekazana lekarzom walczącym z epidemią koronawirusa.
Marcin Janczylik z Biura Prasowego Nitro-Chemu zaznaczył, że do szpitala zostaną przekazane nowe kombinezony jednorazowe z filtrami o szerokim zastosowaniu. Takie kombinezony na co dzień używane są przez pracowników zatrudnionych przy produkcji trotylu.
Fabryka dostarcza do szpitala zakaźnego po kilkaset butelek wody i soków tygodniowo.
Zakłady Chemiczne Nitro-Chem należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej wytwarzają materiały wybuchowe m.in. trotyl i tritonal, a także napełniają nimi miny, bomby lotnicze oraz pociski artyleryjskie i moździerzowe.