Dzieci uczą się w e-szkole. Jak powinno wyglądać e-kształcenie?
Zbyt obszerny materiał edukacyjny, nadmiar aplikacji, a w końcu brak troski o psychikę uczniów i problemy z logowaniem do serwerów. To tylko niektóre problemy wirtualnej szkoły i zdalnego nauczania w czasie epidemii.
Bez tchu wymieniają je zwłaszcza młodsi uczniowie i ich rodzice z naszego regionu.
– Dużo osób wchodzi do Internetu i dziś nie mogliśmy się połączyć. Mamy w szkole taki e-dziennik i pani nam przysyła zadania na dany dzień – mówią uczniowie.
– Mam wrażenie, że wiele szkół traktuje ten okres edukacji online jako zadawanie prac domowych online i jest to gruba przesada – powiedziała jedna z matek.
Zdalne nauczanie jest obowiązkowe od wczoraj. E-szkoła ma zapewnić uczniom realizację programu, a także oceny, przeprowadzanie sprawdzianów i ćwiczenia z nauczycielami.
E-kształcenie to nauczanie lub szkolenie przy użyciu technologii informatycznych. Pozwala uczyć się bez fizycznej obecności w klasie czy sali wykładowej.
Audycja poświęcona e-szkolew której wziął udział m.in. kujawsko-pomorski kurator oświaty, Marek Gralik.