Koronawirus. Mniej wiernych odwiedza świątynie
Z powodu wprowadzenie w Polsce stanu zagrożenia epidemiologicznego, związanego z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, Kościół udzielił dyspensy od niedzielnych mszy świętych. Przed toruńska Katedrą z wiernymi rozmawiał nasz reporter.
Pierwszy raz widzę tak mało wiernych - powiedział na początku eucharystii ks prałat Marek Rumiński, proboszcz parafii katedralnej w Toruniu.
– Przyszedłem z potrzeby ducha. Uważam, że Pan Jezus jest w stanie nam pomóc. Gdybyśmy się tak obawiali to powinniśmy się w woreczki foliowe opakować i nigdzie nie wychodzić – powiedział jeden z wiernych.
– Dziś jest msza za moją mamę i dlatego jesteśmy tutaj, w innym przypadku byśmy nie przyszli. Tata został w domu – powiedziała inna osoba.
Pierwszy raz widzę tak mało wiernych - powiedział na początku eucharystii ks. prałat Marek Rumiński, proboszcz parafii katedralnej w Toruniu.
– Jesteśmy dziś w nowej sytuacji. Gromadzimy się wokół Chrystusa i chcemy go prosić, a on kiedyś przyjął na siebie wszystkie ludzkie cierpienia, aby oczyścił te, które dotykają naszych sióstr i braci. Tych, którzy są dotknięci przez zarażenie i tych, którzy czekają na kwarantannach – dodał ksiądz podczas mszy.
W przedpołudniowej Eucharystii uczestniczyło kilkanaście osób.