Na włocławskim Zazamczu wybudują tunel pod torami. Prace będą głośne
15 marca rozpocznie się długo wyczekiwana przez mieszkańców Włocławka inwestycja. Budowa przejścia podziemnego pod torami na Zazamczu. To miejsce, w którym często dochodzi do wypadków, bo ludzie skracają sobie drogę. Do tego istniejąca kładka jest w fatalnym stanie.
Mieszkańców okolicznych bloków uprzedzamy - prace będą uciążliwe. Robotnicy muszą wejść 12 metrów w głąb ziemi, a będą to robić za pomocą kilkunastotonowego młota zawieszonego na dźwigu.
- Roboty będą na początku wykonywane w nocy, co wynika z zamknąć kolejowych, które dostaliśmy od PKP i będą polegały na pogrążeniu ścianek szczelnych i dlatego będzie głośno. Te roboty będą wykonywane w krótkim odstępie czasu w nocy między północą a 4:00 rano. Nie mamy jeszcze ostatecznie ustalonych wszystkich zamknąć kolejowych, natomiast plan jest taki, że te zamknięcia będą od 15 marca przez tydzień czasu, natomiast takie najgrubsze prace zaczną się na początku kwietnia - mówi Łukasz Kosiński, przedstawiciel wykonawcy.
Przejście podziemne na Zazamczu ma powstać do końca sierpnia 2022 roku. Koszt inwestycji to ponad 11 mln zł.