Lewica Razem chce wzrostu opłat za parkowanie w Bydgoszczy
Mniejsze dofinansowanie miasta dla transportu publicznego w Bydgoszczy to wina Prawa i Sprawiedliwości, a lekarstwem na to mają być wyższe opłaty za parkowanie. To pomysł działaczy Lewicy Razem.
- W tym roku na autobusy i tramwaje przewidziano w Bydgoszczy o 6 mln zł mniej. To może spowodować zwolnienia wśród pracowników transportu zbiorowego i negatywnie wpłynie ekologię - powiedział Michał Wysocki z Lewicy Razem. Jego zdaniem w Polsce wciąż faworyzuje się kierowców. Działacz porównał obecne kary i ceny przejazdu komunikacją z opłatami za parkowanie.
- Mamy obecnie sytuację, że poruszanie się komunikacją miejską jest droższa niż jeżdżenie samochodem po Bydgoszczy. Jednorazowy bilet w Bydgoszczy kosztuje 3 zł, a opłata za parkowanie w strefie A z 1,50 zł za jedną godzinę i 1 zł w strefie B. Kara za brak biletu w komunikacji miejskiej wynosi 225 zł, natomiast kara za brak biletu za parkowanie wynosi 50 zł - wyliczał Michał Wysocki.
Przedstawiciele ugrupowania chcieliby, by opłaty za parkowanie w Bydgoszczy wynosiły tyle, ile w innych miastach, czyli 6 zł za godzinę. To pomoże uniknąć samorządom cięcia wydatków, a zarazem zwiększy wpływy do budżetu.