Władze szpitala w Świeciu uspokajają: nikt u nas nie choruje na koronawirusa
55 - letni mężczyzna mieszkaniec Chełmna, który trafił tam kilka dni temu sam zgłosił się do lecznicy, bo miał objawy grypy. Wcześniej wrócił z Australii, miał przesiadkę w Chinach. Pacjent czuje się dobrze, opuści szpital w tym tygodniu.
- Pacjent czuje się dobrze - potwierdza Marta Pióro, rzeczniczka grupy Nowy Szpital. -Lecznica pracuje normalnie, pacjenci są bezpieczni. Nie ma powodu do niepokoju i straszenia pacjentów czy mieszkańców. Nie ma żadnego zagrożenia. Jest sezon grypowy. Dużo ludzi choruje na różnego rodzaju infekcje górnych dróg oddechowych. Ja za Ministerstwem Zdrowia mogę tylko powtórzyć, że w Polsce nie stwierdzono żadnego przypadku osoby zarażonej koronawirusem i proszę o wstrzemięźliwości w informowaniu o możliwości wystąpienia przypadku zarażenia wirusem. Nie ma powodu do niepokoju. Pacjent jest odizolowany. To, kiedy wyjdzie ze szpitala, zależy od lekarzy. Postępujemy zgodnie z zaleceniami Sanepidu powiatowego i wojewódzkiego i Ministerstwa Zdrowia.
W Chinach do prawie 6 tysięcy wzrosła liczba zarażonych wirusem. Ponad 130 osób zmarło. Tymczasem według danych oficjalnych na całym świecie - poza Chinami - odnotowano niespełna 60 przypadków zarażenia. W Polsce nie przeprowadza się badań na obecność koronawirusa. W Europie jest to możliwe w Niemczech. W naszym kraju specjalna aparatura ma się pojawić w czwartek.