Krzysztof Gawkowski apeluje do premiera o działanie ws. terenów pozachemowskich
- Niedostrzeżenie problemu po byłym Zachemie może nas drogo kosztować - mówił w Bydgoszczy Krzysztof Gawkowski. Poseł Lewicy zapowiedział, że zwróci się do premiera Mateusza Morawieckiego, by ten zobowiązał wojewodę kujawsko-pomorskiego do zajęcia się, w trybie pilnym, tematem zanieczyszczenia terenów po dawnych zakładach chemicznych.
Krzysztof Gawkowski przypomniał, że w miniony weekend premier gościł w Bydgoszczy, ale jak zauważył poseł lewicy, Mateusz Morawiecki ani słowem nie wspomniał o problemie ze skażonym terenem po byłym Zachemie, a jego zdaniem to bomba ekologiczna, na której znajduje się nie tylko Bydgoszcz, ale i cały region. Podkreśla, że potrzebne są duże pieniądze na badania i oczyszczanie tych terenów.
- Zwrócę się z pismem do pana premiera, w którym poproszę o to, aby nie tylko znalazły się w budżecie pieniądze na to, żeby sprawdzić czy tereny rzeczywiście mogą doprowadzić do śmierci tysięcy ludzi w okręgu bydgoskim, a w przyszłości nawet setek tysięcy w Polsce, ale również do tego, żeby zobowiązał wojewodę kujawsko-pomorskiego, żeby tą sprawą zajął się w trybie pilnym. Dotychczas mamy tylko zapowiedzi o tym, że będziemy mieli jakieś pieniądze, które mogą ten teren uzdrowić, ale żadnych zadań, które mogą okazać się skuteczne - mówił poseł Lewicy.
Krzysztof Gawkowski zapowiedział ponadto, że podczas tej kadencji działacze i politycy Lewicy w regionie będą bardzo aktywni. Powstaną jego biura poselskie w terenie, będą podejmowane inicjatywy lokalne i spotkania otwarte z mieszkańcami. Pierwsze odbyło się w poniedziałek (20.01.) o godz. 16:00 w Cafe Kino w Bydgoszczy. Następnie, od godz. 18:00, Krzysztof Gawkowski zapraszał na dyżur poselski w biurze przy ul. Paderewskiego.