Kartami skradzionymi w szpitalu złodziejka - recydywistka zapłaciła 25 razy
Kryminalni z Inowrocławia namierzyli i zatrzymali w Toruniu 38-letnią kobietę. Usłyszała...28 zarzutów i została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Na długo pożegna się z wolnością, bo przestępstw dokonała w warunkach recydywy.
W poniedziałek (13.01) kryminalni z Inowrocławia pojechali do Torunia, by zatrzymać wcześniej rozpracowaną i namierzoną kobietę podejrzewaną o kradzież. Jej
„działalność’ polegała na tym, że w październiku ubiegłego roku i styczniu bieżącego roku, pojawiła się kilkakrotnie na terenie szpitala wielospecjalistycznego w Inowrocławiu. Tam ukradła dwie karty bankomatowe, a następnie wielokrotnie dokonała transakcji w formie płatności „zbliżeniowych” w sklepie. Płaciła nie swoimi kartami na terenie Inowrocławia i Torunia, w różnych sklepach i na różne kwoty.
Podczas zatrzymania w mieszkaniu w Toruniu, 38-latka posiadała również woreczek typu „dilerówka”, a w nim amfetaminę. Kobiecie zarzuca się kradzież dwóch kart płatniczych z dokumentami, w 25 przypadkach przełamanie zabezpieczeń karty i dokonanie płatności oraz posiadanie narkotyków.
Policja i prokurator wnioskowali o tymczasowe aresztowanie. Sąd zdecydował, że kobieta najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami. Szybko nie wyjdzie na wolność, bo działała w warunkach recydywy, co oznacza, że kara za poszczególne przestępstwo wzrasta jeszcze o połowę, zatem podejrzanej grozi kara więzienia do 15 lat.