Chrześcijanie obrządku wschodniego rozpoczynają świętowanie Bożego Narodzenia
Kilkugodzinna liturgia, ikona zamiast żłóbka, wieczerza z obowiązkową kutią - tak w wielkim skrócie wygląda Boże Narodzenie w kościele prawosławnym. 6 stycznia wielu chrześcijan obrządku wschodniego zasiada do wigilii. Kościół prawosławny obchodzi święta narodzenia Jezusa zgodnie z kalendarzem juliańskim, stąd styczniowa data.
Po wieczerzy wigilijnej wierni spotkają się w bydgoskiej cerkwi na nocnym nabożeństwie, które może potrać nawet pięć godzin.
- W świątyni nie będzie żłóbka tylko ikona - wyjaśnia ksiądz Marian Radziwon, proboszcz parafii prawosławnej w Bydgoszczy. - U nas jest przedstawiono po prostu ikona narodzenia Jezusa Chrystusa, na której widzimy także inne zacne postacie. To jest okno do tej sfery, do której my dążymy - do sfery niebiańskiej.
Prawosławni w czasie wieczerzy wigilijnej dzielą się prosforą, która ma bardzo głęboką symbolikę - dodaje ksiądz Marian Radziwon.
- Prosfora jest chlebem eucharystycznym, który jest tym opłatkiem w kościele rzymskokatolickim, ale u nas on ma formę bułeczki. Trzeba zaznaczyć, że prosfora składa się z dwóch części: mniejszej i większej, co symbolizuje dwie natury Jezusa Chrystusa, czyli że był prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem.
W bydgoskiej cerkwi Boże Narodzenie będzie międzynarodowe - parafianie pochodzą bowiem między innymi z Polski, Ukrainy, Gruzji, Białorusi a nawet z Etiopii.
Nabożeństwo wieczorne w wigilię Bożego Narodzenia rozpocznie się 6 stycznia o godz. 17.00. W Boże Narodzenie (07.01.) o godz. 9.00 Boska Liturgia, po której wierni zaproszeni są na wspólny posiłek, następnego dnia (08.01.) Boska Liturgia - godz. 9.00. Więcej informacji na profilu facebookowym parafii prawosławnej p.w. św. Mikołaja Cudotwórcy