Awaria pompy. Olej wyciekł do wody. Strażacy usuwali go kilka godzin
Pierwszy dzień Nowego Roku był pracowity dla strażaków z Bydgoszczy i ochotników z Kruszyna. Przez 4 godziny walczyli z plamą oleju na Kanale Noteckim po awarii pompy na jednej ze śluz.
To błahe z pozoru zdarzenie wymagało zaangażowania 19 strażaków, którzy pracowali przez ponad 4 godziny. O czym mówi kapitan Karol Smarz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
- Postawiono uszkodzoną tę pompę na drewnianych podkładach, następnie zabezpieczona ją workami z piaskiem, by zatrzymać wyciek oleju do wody, po czym strażacy usuwali film olejowy, który, z uwagi na to, że woda płynie, rozciągnął się na długości około 3,5 km, czyli do wysokości śluzy numer 6 na Osowej Górze. W tym miejscu do akcji wkroczyła Grupa Ratownictwa Chemicznego i Ekologicznego Bydgoszcz. Obszar czyszczenia rozdzielono na dwa odcinki bojowe. Jedna grupa strażaków za pomocą opryskiwaczy ciśnieniowych neutralizowała plamę z brzegu, druga działała na wodzie…
O szczegółach akcji, której celem było zneutralizowanie zanieczyszczenia, powiemy w naszym południowym magazynie informacyjnym.