Nie samymi pierogami człowiek żyje. Namawiali do biegania w święta
W Boże Narodzenie nikt nie myśli o figurze, ale potem trzeba spalić świąteczne przysmaki. Do takiego wniosku doszli uczestnicy biegu "Nie samymi pierogami żyje człowiek".
Kilkudziesięciu bydgoskich triathlonistów i amatorów aktywnego wypoczynku pobiegło dziś 5-kilometrową trasą. Jak zapewnia organizator, Aleksander Skorecki, chodzi o odciągnięcie ludzi od telewizorów i pokazanie, że można spędzić czas z rodziną w inny sposób.
W biegu uczestniczyły dzieci, a nawet zwierzęta - każdy miał inną motywację. To czwarty bieg świąteczny w Bydgoszczy. Z roku na rok, cieszy się on coraz większym zainteresowaniem.