Koty chodzą swoimi drogami. Bąbel poszedł „pracować" do włocławskiej podstawówki
Nie skończył studiów, a jest doskonałym terapeutą - i to z certyfikatem. Taki jest właśnie kot o imieniu Bąbel, który prowadzi terapię w Szkole Podstawowej nr 20 we Włocławku. Bąbel zdał egzamin państwowy i oficjalnie, legalnie pracuje z dziećmi.
- Koty działają bardzo fajnie na układ nerwowy - mówi Dorota Kujawa, instruktor felinoterapii. - Wyciszają dzieci. To są takie antystresanty. Uczymy się delikatności, współżycia ze zwierzakami. Dzieci bardziej się skupiają, bardziej przyswajają wiedzę w obecności kota.
- Mam na imię Adam, mam 10 lat. Przychodzę na zajęcia z kotami, bardzo lubię te zajęcie, ponieważ są tu fajne koty i miła pani. Jestem szczęśliwy - powiedział chłopiec naszej reporterce.
Na zajęciach uczniowie nie tylko przytulają koty i bawią się z nimi, ale też uczą się kociego języka, ćwiczą spostrzegawczość i pracują nad komunikacją.
To nie jedyna włocławska szkoła, która zaprosiła do współpracy koty. Z dobrodziejstw felinoterapii korzystają także uczniowie Zespołu szkół nr 3.