Szlam z resztkami zwierząt rozrzucony na łące we Wdeckim Parku Krajobrazowym
Polskie Radio PiK, po apelach okolicznych mieszkańców, interweniuje w sprawie niebezpiecznego składowiska odpadów we Wdeckim Parku Krajobrazowym. Dochodzenie w tej sprawie rozpoczęła policja.
Szlam z Biogazowni z resztkami zwierząt zalega na łące w Zgorzałym Moście we Wdeckim Parku Krajobrazowym (powiat świecki). O niebezpiecznych odpadach poinformowali nas mieszkańcy.
– To wymieszane resztki bioodpadów w postaci drobiu, ryb i innych kul tłuszczowych. W ciągu kilkunastu godzin, najpóźniej w ciągu jednej doby, powinno to zostać przeorane. Odpady tutaj złożone stanowią miejsce żerowania ptaków krukowatych, ptaków drapieżnych, podchodzą tutaj także lisy – mówi Daniel Siewert, dyrektor Wdeckiego Parku Krajobrazowego. – Jesteśmy w pobliżu rzeki Ryszka, to miejsce znajduje się niecałe 80 metrów od koryta rzeki - dodaje.
Poferment w postaci stałej pochodzi z Biogazowni. – Na nasze nieszczęście czy nieszczęście rolnika - rolnik wziął to od nas i nie mógł wjechać w pole, miał to przykryć od razu. Zobowiązał się zrobić to jak najszybciej, jutro to zniknie - mówi Tomasz Jasiński, kierownik Biogazowni w Buczku. – W życiu nie jest wszystko takie proste - dodaje.
Policja rozpoczęła dochodzenie w sprawie spowodowania niebezpieczeństwa dla zdrowia wielu osób poprzez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego.