Seria pożarów w gminie Łasin
Seryjny podpalacz grasuje w gminie Łasin - twierdzą okoliczni mieszkańcy. Sprawdzają to grudziądzcy policjanci, którzy prowadzą śledztwo w sprawie kilkunastu pożarów.
- Pełnimy dyżury nocne, by przeciwdziałać kolejnym podpaleniom. Pożary wybuchają to na jednym, to na drugim końcu gminy - relacjonuje rolnik Marek Duszyński.
Seria rozpoczęła się 31 lipca od pożaru tartaku w Łasinie, potem były pożary w Nowych Mostach, Nowych Jankowicach, Mędrzycach, Jakubkowie, a ostatni 26 listopada w stadninie koni w Linowie, gdzie spłonęła 100-metrowa stodoła.
- Tak liczna liczba pożarów w tak krótkim czasie może wskazywać na działanie podpalacza - powiedział Piotr Kołtacki, rzecznik PSP w Grudziądzu
Najczęściej płoną stogi i stodoły, a mieszkańcy pilnują okolicy. Ogień pojawia się w nocy w godzinach 1.00 - 4.00. Straty spowodowane pożarami oszacowano wstępnie na około 700 tys. zł.