Opadły, niech sobie leżą. Zieloni apelują o niegrabienie liści, chodzi o jeże
W trosce o jeże Partia Zieloni i Stowarzyszenie Ostra Zieleń apelują do władz Bydgoszczy o niesprzątanie liści w parkach. List elektroniczny z takim apelem trafił już do ratusza.
- Chcielibyśmy zaapelować do prezydenta miasta Bydgoszczy o zaprzestanie grabienia liści w parkach miejskich i na terenach miejskich. (...) Mamy nadzieję, że jeże i inne małe stworzenia znajdują schronienie w tych liściach - powiedział Piotr Malich z Partii Zieloni.
To kolejny w ostatnim czasie apel Partii Zieloni do prezydenta Bydgoszczy. W poprzednim jej działacze apelowali o to, by za każde wycięte drzewo miasto posadziło 100 nowych drzew. To i tak mało - argumentują, bo według naukowców, dopiero 1,t tys. sadzonek może zrekompensować wycięcie jednego dorosłego drzewa.
Na razie władze miasta nie odpowiedziały na ten apel.