Jedni już odeszli, drudzy wciąż idą i wspominają, na zaduszkowym rajdzie PTTK
Z Fordonu, aż do Centrum, ulicy Zaświat to trasa, którą od niedzielnego (03.11.) poranka pokonują członkowie bydgoskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. Celem jest cmentarz i groby przyjaciół.
- Trasa liczy 16 km - mówi szef klubu, Tomasz Stenka.
- Odwiedzamy groby kolegów turystów i koleżanek, którzy po prostu od nas odeszli, a na co dzień wędrowali z nami po szlakach województwa kujawsko-pomorskiego. Chcąc uczcić ich pamięć, od kilku lat mamy taki rajd zaduszkowy. W zasadzie życie to droga i wędrówka, można tak symbolicznie powiedzieć...
- Wcześniej z nimi się też wspaniale wędrowało, więc teraz się wybiorę z nimi na inną wędrówkę. Powiem im: „Cześć, chodźcie z nami!”. A oni z nami pójdą - mówiła jedna z uczestniczek rajdu.
Na cmentarz wędrowcy mają dotrzeć około godziny 16.00