Trochę nie widzi, trochę nie słyszy, ale tryska radością. Pani Eulalia ma już sto lat!
- Ciocia dziękuje Bogu za takie długie życie, a później, jak ją palec zaboli, to mówi: - No po co to tak długo żyje, na co mnie tu trzyma...Stulatka Eufemia Bolinowska z Grębocina ze srebrnym medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis.
- To najpiękniejsza forma uczczenia niepodległości - uważa marszałek województwa Piotr Całbecki, który wręczył jubilatce odznaczenie.
- Życie tych osób to historia całej naszej współczesnej, trudnej przecież historii, naszego kraju, naszej ojczyzny. Historia każdego narodu składa się z milionów, czasami anonimowych, ale pięknych kart, dni życia zwykłych ludzi - mówił marszałek.
- Ciocia Eufemia była w szpitalu, ale...poszła do szwagra w odwiedziny, żeby zobaczyć jak szpital wygląda, bo nigdy nie była. Cztery lata temu u okulisty ciocia mówi: - Panie doktorze, wszystko byłoby dobrze, tylko ja trochę nie widzę, i trochę nie słyszę. Lekarz zaczął się śmiać: - Ja też bym chciał dożyć takich lat, i trochę nie widzieć, i trochę nie słyszeć - mówi Genowefa Winiarska.
- Ciocia dziękuje Bogu za takie długie życie, a później, jak ją palec zaboli, to mówi: - No po co to tak długo żyje, na co mnie tu trzyma...No to jej tłumaczę: - Po co się modlisz, dziękujesz Panu Bogu, mów, żeby ci skrócił życie, proś o szybką śmierć i koniec. Bo tak to ją nic nie boli! - zapewnia Jerzy Winiarski.
Biogramy wszystkich uhonorowanych medalami można znaleźć na stronie kujawsko-pomorskie.pl w zakładce „Rówieśnicy Niepodległej".