Krytyczny stan wód w regionie. Polska wysycha, na Kujawach - dramat
W Bydgoszczy odbywają się w środę (23.10.) konsultacje rządowego programu „Stop Suszy". To kompleksowy plan przeciwdziałania skutkom suszy. Podjęcie kroków w tym obszarze jest niezbędne, bo Polska wysycha, a nasz region jest jednym z najbardziej zagrożonych suszą regionów w kraju.
- Polska ma jedna z najmniejszych zasobów wody w Unii Europejskiej - przypomina dr Małgorzata Stolarska, kierownik projektu Opracowanie planu przeciwdziałania skutkom suszy. - Ostatnie lata dowodzą tego że susza jest w zasadzie zjawiskiem towarzyszący nam praktycznie rokrocznie.
W projekcie „Stop suszy” przewidziano szereg działań mających przeciwdziałać temu zjawisku. W kujawsko-pomorskim na liście zadań jest osiem pozycji.
- Sztandarowymi przedsięwzięciem będzie stopień wodny na Wiśle, ale nie dotyczy to wyłącznie naszego terenu - mówi Grzegorz Smytry, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy. - Skupiamy się na drobniejszych przedsięwzięciach, które pozwolą zretencjonować większą ilość wody, na przykład podpiętrzenie poszczególnych jezior, chociażby Jeziora Wiecanowskiego. Reszta to są poszczególne kanały, które będziemy poszerzać, pogłębiać...
Katalog działań nie jest zamknięty. W konsultacjach swoje postulaty mogą zgłaszać między innymi samorządowcy.
- Poziom wód na terenie naszej gminy wygląda krytycznie - mówi Dariusz Ciesielczyk, wójt gminy Jeziora Wielkie. - Jedynym ratunkiem dla nas jest teraz mała retencja. Mam nadzieję, że uda nam się to przeforsować.
Szczegóły dotyczące konsultacji można znaleźć na stronie stopsuszy.pl.
Konsultacyjne rozpoczęły się 15 sierpnia i potrwają do 15 lutego 2020 roku. Odbywają się w 15 polskich miastach. W całym kraju na realizację projektów, które mają przeciwdziałać skutkom suszy, ma trafić w ciągu siedmiu lat 14 mld złotych.