Prof. Nalaskowski zawieszony na UMK. Sprawa trafiła do rzecznika dyscyplinarnego
Prof. Aleksander Nalaskowski został zawieszony na trzy miesiące w obowiązkach nauczyciela akademickiego. Taką decyzję podjął rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu po ostatnich wypowiedziach pedagoga oraz publikacji felietonu w tygodniku „Sieci”, które dotyczyły środowiska LGBT.
Sprawa trafiła do rzecznika dyscyplinarnego uczelni.
- Rzecznik ma przeprowadzić postępowanie dyscyplinarne, wyjaśniające. Pan rektor uznał, że mogło dojść do czynów, które są niegodne nauczyciela akademickiego poprzez publiczne znieważenie osób o odmiennej orientacji seksualnej. Przychodziły do nas liczne pisma - od różnych osób prywatnych, także od fundacji zajmującymi się osobami homoseksualnym - powiedział dr Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.
- Nie będę komentował słów mojego zwierzchnika. Rektor wie co robi. Natomiast jeżeli chodzi o to czy żałuję tego, że napisałem. Ja to świadomie napisałem i takim językiem, jak chciałem. Po prostu napisałem językiem drugiej strony. Dokładnie tak jesteśmy traktowani przez tych, którzy mówią, że wszystko się zmieni, jak wymrą te... - i tutaj brzydkie słowo - pisowskie. Jesteśmy tak traktowani przez parady tolerancji - odpowiada prof. Aleksander Nalaskowski.
Ewentualne kary wymierzone przez rzecznika dyscyplinarnego UMK mogą być rożne - od upomnienia do zwolnienia dyscyplinarnego.