Potworna susza. Na jakie pieniądze mogą liczyć rolnicy?
Już w 135 kujawsko-pomorskich gminach, na 144 istniejące, pracują powołane przez wojewodę komisje do szacowania strat w rolnictwie spowodowanych przez suszę. Wojewoda powołał komisje na wniosek władz samorządowych.
Komisje powoływane są po wcześniejszym wskazaniu tych strat przez IUNG w Puławach czyli Instytut Uprawy, Nawożenia i Glebozwawstwa w publikowanych co 10 dni raportach.
- Z 9 kujawsko-pomorskich gmin, których IUNG do tej pory nie uwzględnił w dekadowych raportach interweniowały w tej sprawie u wojewody między innymi gminy Bartniczka i Zbiczno w pow. brodnickim - mówi dyrektor Wydziału Infrastruktury i Rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy Zygmunt Borkowski.
Po zweryfikowaniu przez Urząd Wojewódzki protokołów komisji gminnych, najpierw rolnicy, których straty sięgną powyżej 70% upraw będą mogli otrzymać rekompensatę 1000 zł do hektara, jeśli uprawy były ubezpieczone, lub połowę tego jeśli nie były ubezpieczone.
W dalszej kolejności o wsparcie finansowe w wysokości 500 zł do hektara będą mogli ubiegać się ci ze stratami od 30 do 70%. Wnioski będzie przyjmować i rozpatrywać Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Przewidziane są też inne formy pomocy jak nisko oprocentowane kredyty klęskowe, zwolnienia z podatków rolnych w gminach, ulgi w czynszach dzierżawnych i składkach w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.