Marcin Sypniewski: Emerytury? Czy w ogóle je dostaniemy?
Jesteśmy jedynym antysystemowym ugrupowaniem startującym w wyborach parlamentarnych - mówił gość Rozmowy dnia Marcin Sypniewski - jedynka bydgoskiej listy Konfederacji Wolność i Niepodległość.
Jego zdaniem Polska oczekuje na katastrofę demograficzną, która spowoduje bardzo duży problem, chociażby w wypłatach emerytur i Konfederacja ma pomysł jak temu przeciwdziałać.
- Polska w tej chwili oczekuje na katastrofę demograficzną, która spowoduje bardzo duży problem, chociażby w wypłatach emerytur, ten system się może kompletnie załamać, a z drugiej strony, coraz mniej młodych ludzi będzie pracować na coraz większą liczbę osób, które pobierają świadczenia i musimy temu przeciwdziałać, musimy, przede wszystkim, zmniejszyć obciążenia podatkowe. Od lat mówimy o zlikwidowaniu podatku dochodowego i wprowadzeniu dobrowolnego ZUS. Dla osoby, która zarabia 2500 zł na rękę, a pozostałe 1700 tak naprawdę oddaje państwu, to jest podwyżka płacy o 1700 zł, chcemy, żeby te pieniądze każdy mógł samodzielnie wydawać - powiedział Marcin Sypniewski.
Marcin Sypniewski chciałby też aby ustawowo zakazano sektorowi publicznemu wydawania pieniędzy na promocję.
- Jeżeli samorządy czy rząd wydają pieniądze na promocję to są to pieniądze stracone. Po co rząd czy samorząd ma się promować? nawet Robert Biedroń, do którego poglądów mi daleko, powiedział, że on będzie sam stanowił promocje Słupska w czasach kiedy był prezydentem i to jest prawidłowe podejście. Tak naprawdę to są ukryte środki na hejterów, na inne tego typu rzeczy. Powinien być ustawowy zakaz promocji, reklamy, usług public relation dla sektora publicznego i uważam, że to by też wyeliminowało wiele tych działań, które obserwujemy chociażby w Inowrocławiu - dodał Marcin Sypniewski.
Posłuchaj całej Rozmowy dnia!