Przeterminowane leki, butle po olejach, worki na drzewach. Lasy toną w śmieciach
Odpady budowlane, elektrośmieci, części samochodowe – to wszystko trafia do lasów w regionie. Lasy Państwowe wydają 15 milionów złotych rocznie na ich oczyszczanie.
- Ze śmieciami jest problem nie tylko z powodu kłopotów z ich wywozem, ale również dlatego, że są niebezpieczne dla środowiska – mówi Olga Ciemnoczołowska, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. – Największym zagrożeniem są np. przeterminowane leki i śmieci po olejach czy smarach, czyli opakowania po różnych produktach chemicznych, bo to bezpośrednio trafia w środowisko – w zwierzęta i rośliny – tłumaczy. – Problemem są też śmieci wielkogabarytowe. Zdarza się też, posegregowane śmieci wiszą w woreczkach na drzewach. Zastanawiamy się wtedy, „co autor miał na myśli”?
Rocznie Lasy Państwowe wydają 15 milionów złotych na oczyszczanie lasów. Za wyrzucanie śmieci do lasu grozi kara 500 złotych, kolejne 500 złotych mogą nałożyć leśnicy na tych, którzy wjadą do lasu samochodem. Jeśli wyrzucone do lasu śmieci są szczególnie niebezpieczne, albo jeśli sprawca nie przyznaje się do winy, sprawa kierowana jest do sądu. Tam może zostać zasądzona grzywna do 5 tys. złotych i nałożony nakaz przywrócenia środowiska do wcześniejszego stanu, a to może się wiązać z dużymi kosztami.