Miał skatować na śmierć trzylatka, bo chciał go wychować. „Matka nie broniła dziecka"

2019-08-01, 14:03  Marek Ledwosiński/Redakcja
Trzylatek przez ostatnie dni swojego życia był katowany - wynika z sekcji/fot. Pixabay

Trzylatek przez ostatnie dni swojego życia był katowany - wynika z sekcji/fot. Pixabay

Konferencja prasowa. Fot. Marek Ledwosiński

Konferencja prasowa. Fot. Marek Ledwosiński

Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem - taki zarzut usłyszał 23-letni włocławianin, podejrzany o to, że dwa dni temu pobił na śmierć trzyletniego synka konkubiny. On i matka dziecka zostali zatrzymani.

W środę odbyła się sekcja zwłok chłopczyka. Wynika z niej, że trzylatek przez ostatnie dni życia był katowany - miał pomiażdżone narządy wewnętrzne, krwiak mózgu, całe ciało w siniakach. Prokuratura twierdzi, że mężczyzna pobił chłopczyka na śmierć i działał z zamiarem bezpośrednim, czyli – zdaniem prokuratury – bił, aby zabić.

– Oskarżamy go o pozbawienie życia trzyletniego chłopca w wyniku działania ze szczególnym okrucieństwem – informuje prokurator okręgowy z Włocławka Justyna Plechowska. – Matka, która miała obowiązek prawny dbania o swoje dziecko, nie zrobiła nic, aby je obronić. Ułatwiła konkubentowi popełnienie tego przestępstwa, nie stawając w obronie dziecka. Nie reagowała na to, co się dzieje.

Oficjalnie matka usłyszała zarzut ułatwienia i pomocy przy zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem. Kodeks karny dla obojga przewiduje kary od 12 lat więzienia do dożywocia. Oskarżeni nie przyznają się do winy w zakresie takim, o jakim mówi prokuratura. Mężczyzna potwierdza, że bił dziecko, bo uznał, że to doskonała metoda wychowawcza wobec trzylatka, ale zaprzecza jakoby chciał je zabić.

Aktualizacja:

Sąd Rejonowy we Włocławku aresztował na trzy miesiące mężczyznę, podejrzanego o śmiertelne pobicie trzyletniego dziecka. Do aresztu idzie również matka chłopczyka.

Materiał Marka Ledwosińskiego (Popołudnie z nami)

Region

Prekampania wyborcza Władysława Kosiniaka - Kamysza w regionie

Prekampania wyborcza Władysława Kosiniaka - Kamysza w regionie

2020-01-03, 22:05
Felieton prof. Nalaskowskiego nie znieważa, nie zagraża. Sprawa umorzona

Felieton prof. Nalaskowskiego nie znieważa, nie zagraża. Sprawa umorzona

2020-01-03, 21:00
Kolędowanie łączy pokolenia. Siedmiolatki śpiewały z osiemdziesięciolatkami

Kolędowanie łączy pokolenia. Siedmiolatki śpiewały z osiemdziesięciolatkami!

2020-01-03, 20:00
Tego projektu nie wolno traktować jak powietrze Chodzi o oczyszczenie atmosfery

Tego projektu nie wolno traktować jak powietrze! Chodzi o oczyszczenie atmosfery

2020-01-03, 18:51
Poseł Paweł Olszewski wątpi w powstanie kampusu bydgoskiej Akademii Muzycznej

Poseł Paweł Olszewski wątpi w powstanie kampusu bydgoskiej Akademii Muzycznej

2020-01-03, 17:45
Niebezpieczne chemikalia zniknęły. Kosztowało to miasto prawie 1,5 mln zł

Niebezpieczne chemikalia zniknęły. Kosztowało to miasto prawie 1,5 mln zł

2020-01-03, 16:39
Kilkanaście razy pchnięty nożem. Brutalne zabójstwo w Bydgoszczy

Kilkanaście razy pchnięty nożem. Brutalne zabójstwo w Bydgoszczy

2020-01-03, 15:46
Śmierć podczas interwencji policji. Przyczyna: problem z krążeniem

Śmierć podczas interwencji policji. Przyczyna: problem z krążeniem

2020-01-03, 15:00
Jarosław Wenderlich podsekretarzem stanu w Kancelarii Rady Ministrów

Jarosław Wenderlich podsekretarzem stanu w Kancelarii Rady Ministrów

2020-01-03, 14:38
Razem budowali drogę S5. Ukrainiec miał pchnąć nożem Białorusina

Razem budowali drogę S5. Ukrainiec miał pchnąć nożem Białorusina

2020-01-03, 13:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę