Symbol Bydgoszczy bez wody. Fontanna „Potop” nieczynna, Niedźwiedzica w Toruniu [wideo]
Niedźwiedzica zniknęła z fontanny „Potop” w Bydgoszczy. Choć rzeźba nie dożyła jeszcze sędziwego wieku, to już zachodzi rdzą. Dlatego kilkuletnia niedźwiedzica wraz z trzymanym w pysku maluchem musi przejść gruntowną renowację.
Nasz reporter przyglądał się załadunkowi na ciężarówkę niedźwiedzia z mosiądzu.
- Po latach na rzeźbie zaczęła pokazywać się rdza i jest to trochę niepokojące. Firma, która podjęła się restauracji podjęła decyzję, że musi ją jednak zakonserwować. Niedźwiadek jedzie do Torunia. Rozmawiamy też z firmą, która wykonała odlew, na miejscu ma się pojawić jej właściciel, bo też jest zaniepokojony tym, co się dzieje, bo uważa, że odlew jest dobry, ale jednak jakieś niepokojące plamy się pojawiają. No zobaczymy - powiedział Zdzisław Tylicki, wiceprezes Stowarzyszenia Fontanna „Potop” Bydgoszcz.
Niecka fontanny będzie malowana, co może zająć od dwóch do trzech tygodni. Po tym czasie w „Potopie” znów pojawi się woda. Niedźwiedzica wróci z Torunia dopiero jesienią. Jej odnowa będzie kosztować 55 tys. zł.