Zadławienie to prawdopodobna przyczyna śmierci Dominika z DPS „Słoneczko”
Znamy wstępne wyniki przeprowadzonej dziś (1.07.) sekcji zwłok chłopca. Na ostateczną opinie biegłych trzeba jeszcze poczekać. Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku w placówce opiekującej się niepełnosprawnymi dziećmi, doszło w ubiegły czwartek.
- Biegły, który wykonywał sekcję zwłok, potwierdził, że przyczyna śmierci dziecka mogło być niedotlenienie ośrodkowego układu nerwowego - mówi Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.
- Wstępna hipoteza mówiąca, że doszło do zadławienia, prawdopodobnie może się więc potwierdzić. Kolejny etap to szczegółowe badania. Dopiero po około miesiącu będziemy znali kategoryczną przyczynę zgonu i kategoryczną opinię na ten temat - podkreśla Włodzimierz Marszałkowski.
Dodaje, że prokuratura musi teraz zabezpieczyć całą dokumentację związaną z pobytem dzieci w placówce i ją przeanalizować, przesłuchać świadków i ustalić przebieg zdarzenia.
Jak już informowaliśmy, do tragedii w Domu Pomocy Społecznej „Słoneczko” w Bydgoszczy dla dzieci z niepełnosprawnościami intelektualnymi doszło w miniony czwartek. 5-letni Dominik miał zakrztusić się klockiem. Mimo natychmiastowej pomocy, dziecka nie udało się uratować.