Przychodnia w Żołędowie zamknięta, bez umowy z NFZ. Co z pacjentami Panaceum?
Przychodnia Panaceum w Żołędowie została zamknięta. NFZ rozwiązał umowę na podstawową opiekę zdrowotną za porozumieniem stron.
Stało się to na wniosek prezesa ośrodka zdrowia, który jako przyczynę podaje „naprawy remontowe". Z kolei pacjenci są informowani w rejestracji, że przychodnia będzie zamknięta przez miesiąc, ponieważ „na dachu budynku znajduje się kuna”.
O problemach przychodni Panaceum informowaliśmy kilka dni temu. Jak podawał nasz informator - zarządzający płacili pracownikom z opóźnieniem, a przychodnia nie zawsze była otwarta w wyznaczonych godzinach. Jej prezes nie chciał komentować sprawy. Zarząd placówki przeniósł się do Żołędowa z przychodni Leśna w Bydgoszczy, w której również wcześniej wykryto nieprawidłowości.
Kujawsko-Pomorski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia zwrócił się do wszystkich placówek POZ w Bydgoszczy i Osielsku z prośbą o przyjęcie pacjentów z Przychodni Panaceum w Żołędowie. Mogą przepisać się do innych ośrodków zdrowia składając nową deklarację, ale nie muszą tego robić (mogą zostać przyjęci w trybie nagłym). Dyrekcja przychodni zobowiązała się do wyznaczenia miejsca, w którym będzie wydawać dokumentację medyczną, a także, że poinformuje pacjentów o rozwiązaniu umowy.