Jesienią rozpocznie się w regionie pierwsza bitwa...ze smogiem
Radni Sejmiku Kujawsko - Pomorskiego przyjęli podczas ostatniej sesji tzw. uchwałę antysmogową. Od września nie będzie można palić w piecach węglem brunatnym, mułami i flotokoncentratami.
Jak mówi wicemarszałek województwa Dariusz Kurzawa, to ważny, ale dopiero pierwszy krok w walce ze smogiem.
- Muszą za tym pójść pieniądze, musi być stać naszych mieszkańców, mieszkańców regionu kujawsko - pomorskiego, żeby przejść na paliwo ekologiczne. Bez współdziałania rządowego i samorządowego, nic nie zrobimy. Nie zmusimy pana Kowalskiego, żeby wymienił swojego kopciucha na nowoczesny piec, skoro nie będzie miał na to pieniędzy, jeśli zabraknie pomocy ze strony samorządu czy instytucji rządowych, taki jak Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska - komentuje wicemarszałek.
Z kolei Adam Banaszak z sejmikowego klubu radnych PiS wyjaśnia, że pieniądze to nie wszystko - potrzebna jest też zmiana myślenia mieszkańców.
- Jest program "Czyste powietrze", będę więc dyskutował, czy nie stać nas jednak już w tej chwili na palenie lepszym materiałem. Uważam, że nas stać. Skoro nie ma pieniędzy na wymianę pieca, co rozumiem, to biorąc pod uwagę wspomniany program "Czyste powietrze", można pomyśleć o dofinansowaniu zakupu ekologicznego paliwa. Gmina jest najlepszym miejscem do wsparcia takiego zakupu, do uruchomienia puli socjalnej na ten cel.
Warto wiedzieć: uchwala antysmogowa zakłada, że od 2024 roku, nie będzie można używać tzw. kopciuchów, a kotły klasy 3 i 4 mają zniknąć z końcem 2027 roku.