Szarpanie, opukiwanie i podglądanie: ruszył sezon na kontrole autokarów
Aż 150 pojazdów, w tym 110 autokarów, Inspektorat Transportu Drogowego skontrolował od piątku do poniedziałku na autostradzie A1, w Nowej Wsi pod Toruniem. Pięć pojazdów nie nadawało się do dalszej jazdy.
Krzysztof Nowak, naczelnik Wydziału Inspekcji Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy wylicza problemy jednego z kontrolowanych pojazdów.
- Usterka układu kierowniczego, naruszenie konstrukcji nośnej. Korozja zrobiła duże spustoszenie. Dla grupy dzieci i młodzieży organizowany jest transport zastępczy. Autokar będzie mógł wyjechać jedynie na holu lub na lawecie...
- Kontrola jest bardzo szczegółowa - mówi inspektor Radosław Morawski z ITD.
- Zaczynamy od rolek, czyli jest badana siła hamulca na przedniej osi. Następnie pojazd jedzie około metr do przodu, wjeżdża na szarpaki. Sprawdzamy luz w układzie przedniego zawieszenia. Kolejny krok: auto wjeżdża drugą osią na rolki, sprawdzamy hamulec roboczy na tylnej osi, hamulec postojowy na tylnej osi. Chcemy tez sprawdzić, jaka jest różnica siły hamowania. Mamy również możliwość zajrzenia pod pojazd i sprawdzenia, czy widok podwozia nie świadczy o awarii czy uszkodzeniu.