Nowy wątek w sprawie byłego bydgoskiego radnego. Będzie druga pokrzywdzona?
Czy po rozstaniu z żoną były bydgoski radny znęcał się także nad swoją partnerką? To chce wyjaśnić pełnomocnik Karoliny Piaseckiej. Według niego prokuratura wszczęła postępowanie w tej sprawie. W związku z tym złożył w sądzie wniosek o przesłuchanie kobiety.
Proces Rafała P. zbliża się do końca. Ostatni świadek ma być przesłuchany pod koniec lipca. Wniosek w tej sprawie skierował Filip Dopierała - pełnomocnik pokrzywdzonej.
- Zawnioskowaliśmy o przesłuchanie jeszcze jednego świadka. Jest to policjantka (...), która w pewnym okresie była związana emocjonalnie z oskarżonym, po jego rozstaniu z żoną. Jak się okazuje oskarżony również wobec niej dopuszczał się czynów, które prokuratura już na etapie wszczęcia śledztwa zakwalifikowała jako znęcanie się - powiedział mecenas Dopierała.
Jak dodaje nie chce rozstrzygać kwestii nowej pokrzywdzonej, chce pokazać sposób działania oskarżonego.
Rafał P. i jego obrońcy nie kryli zaskoczenia wnioskiem, ale nie wnieśli sprzeciwu. Chcą też, by sąd zwrócił się do prokuratury z pytaniem czy rzeczywiście prowadzi postępowanie w sprawie znęcania się Rafała P. nad inną kobietą. Według mecenasa Krzysztofa Wysockiego druga strona manipuluje faktami.
Wszystko wskazuje na to, że wyrok w procesie byłego samorządowca, który w latach 2016-17 miał znęcać się psychicznie i fizycznie nad żoną zapadnie w sierpniu.
Kolejna rozprawa wyznaczona została na 30 lipca. Oprócz przesłuchania świadka, głos ma zabrać sam oskarżony. Na tej samej rozprawie mają się odbyć mowy stron.
O tym, co dzieje się w małżeństwie byłego radnego PiS zrobiło się głośno na początku 2017 r., kiedy żona Rafała P. opublikowała w internecie nagrania z domowych awantur. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Byłemu samorządowcowi grozi do 5 lat więzienia.