„W 1989 r. mieliśmy puste głowy i kieszenie". Bydgoska WSG świętuje 20-lecie
Wielkie święto Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Uroczystości i konferencja naukowa odbywają się z okazji jubileuszu 20-lecia uczelni.
Na konferencję zjechało wielu zagranicznych gości z uczelni, współpracujących z WSG. Panele dyskusyjne, wykłady, warsztaty, a także zwiedzanie miasta potrwa do środy.
Jak mówi szef uczelni Krzysztof Sikora, do jubileuszu 20-lecia WSG musimy doliczyć jeszcze 10 lat. - Uczelnia powstała 20 lat temu - w marcu 1999 roku, ale 10 lat trzeba było dochodzić do tego. 4 czerwca 1989 roku mieliśmy puste kieszenie i puste głowy, bo musieliśmy nabrać doświadczenia, otworzyć się, mieć odwagę. Wtedy kształciliśmy tych, którzy obsługiwali najprymitywniejsze komputery, zakładali firmy. To nie tylko historia Wyższej Szkoły Gospodarki, ale również przedsiębiorczości - cudowna intelektualna i naukowa przygoda - dodaje.
Misja WSG została wypracowana w wyniku wieloletniego gromadzenia i rozwijania doświadczeń łączenia edukacji z nauką i przedsiębiorczością. Nazwa funkcjonuje od stycznia 2005 r. - wcześniej uczelnia znana była jako Wyższa Pomorska Szkoła Turystyki i Hotelarstwa w Bydgoszczy. WSG jest organizacją non profit. Wszystkie fundusze przeznaczane są na rozwój uczelni, rozbudowę nowoczesnej bazy dydaktycznej oraz na utrzymanie poziomu kształcenia i prowadzenie działalności naukowej. Uczelnia od lat działa na rzecz integracji osób niepełnosprawnych, wielokrotnie była laureatem konkursu „Lodołamacze”, organizowanego przez Polską Organizację Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.