Z rodziną najgorzej wychodzi się...na wokandzie. Matka i syn w kajdankach

2019-06-03, 21:30  Kamila Zroślak
Oskarżeni to bliska rodzina. Zaczęło się od pobicia mamy, które chciał wyjaśnić syn.../fot. Kamila Zroślak

Oskarżeni to bliska rodzina. Zaczęło się od pobicia mamy, które chciał wyjaśnić syn.../fot. Kamila Zroślak

Niecodzienna sprawa w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy. Na ławie oskarżonych zasiadają syn i matka. Syn za to, że bił, aż zabił, a mama za to, że rzekomo to tego strasznego kroku swoje dziecko namawiała...

28-letni Marcin S. miał śmiertelnie pobić znajomego w jego mieszkaniu, na bydgoskich Kapuściskach, a 59-letnia Violetta B. miała go do tego namawiać. Do tragedii doszło w październiku zeszłego roku. Dziś oskarżeni składali w sądzie wyjaśnienia.

Wszystko zaczęło się od spotkania w mieszkaniu pokrzywdzonego na bydgoskich Kapuściskach. Zorganizowano tam zakrapiane alkoholem spotkanie, w którym uczestniczyła 59-letnia oskarżona. Do domu miała wrócić pobita, co nie umknęło uwadze jej syna. 28 - latek chciał sprawę wyjaśnić - tak tłumaczył sądowi.

- To się stało pod wpływem emocji. Nie szedłem z zamiarem zabicia. Chciałem wyjaśnić, dlaczego on pobił moją mamę...

Mężczyzna miał wielokrotnie pukać do mieszkania, w którym wcześniej odbywała się libacja. Gdy nikt nie otwierał - wyważył drzwi i wtargnął do środka. Pomiędzy nim, a pokrzywdzonym doszło do szarpaniny. Mogła trwać około 10 minut.

- To wtedy padły śmiertelne ciosy, o których zadanie oskarżony jest Marcina S. - mówi prokurator Adrian Płachecki. - Oskarżam, że brał udział w pobiciu, w następstwie którego, człowiek zmarł...

To nie pierwsze starcie 28-latka z wymiarem sprawiedliwości. Wcześniej był karany m.in. za kradzieże z włamaniami. Według ustaleń, do tego pobicia miała go namawiać matka. Oskarżony ma jednak inne zdanie.

- Bardzo mnie boli, że moja mama jest zamieszana w tę sytuację. Mama mnie nie namawiała do tego, żebym zabił...

59-letnia Violetta B. także nie przyznaje się do winy.

To nie tak miało być. Oskarżony chciał wyjaśnić sytuację, ale rozemocjonowany pobił tak, że zabił...

Region

Jarosław Wenderlich: Konsultacje społeczne to nie panaceum

Jarosław Wenderlich: „Konsultacje społeczne to nie panaceum”

2019-10-28, 12:36
Dlaczego wybuchł pożar w zakładzie w Martyńcu Ustala to prokuratura

Dlaczego wybuchł pożar w zakładzie w Martyńcu? Ustala to prokuratura

2019-10-28, 10:31
Bydgoski sędzia z nominacją na igrzyska w Tokio

Bydgoski sędzia z nominacją na igrzyska w Tokio

2019-10-28, 08:06
Rocznica straceń na toruńskiej Barbarce. W 1939 roku zabito tam sześcset osób

Rocznica straceń na toruńskiej Barbarce. W 1939 roku zabito tam sześcset osób

2019-10-27, 19:32
Z Górki Klasztornej do Paterka. Bieg w ramach akcji Zapal znicz pamięci

Z Górki Klasztornej do Paterka. Bieg w ramach akcji „Zapal znicz pamięci”

2019-10-27, 17:42
Pobiegli przez lasy i łąki... i tak do marca [wideo]

Pobiegli przez lasy i łąki... i tak do marca! [wideo]

2019-10-27, 16:29
Przedszkolaki grały w piłkę nożną Ale były zawody [wideo]

Przedszkolaki grały w piłkę nożną! Ale były zawody! [wideo]

2019-10-27, 14:34
Infrastruktura, praca i usługi publiczne - to cele posła Kwiatkowskiego

Infrastruktura, praca i usługi publiczne - to cele posła Kwiatkowskiego

2019-10-27, 12:17
Pożar w Ciechocinie. Jedna osoba w szpitalu

Pożar w Ciechocinie. Jedna osoba w szpitalu

2019-10-27, 11:33
Wojskowe ćwiczenia. W Toruniu zatrzymali się na dobę żołnierze NATO

Wojskowe ćwiczenia. W Toruniu zatrzymali się na dobę żołnierze NATO

2019-10-27, 10:46
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę