Myślimy o wojnie tak, jak pokazał nam serial? O „Czterech pancernych” na konferencji
Most łączący kulturę polską i rosyjską; Frontowy szyk - czyli jak wyglądały kostiumy bohaterek; Rudy 102 na froncie historycznym – to tylko niektóre zagadnienia w programie konferencji „Czterej pancerni i pies - wokół fenomenu kulturowego".
Konferencja trwa w czwartek i piątek (23-24 maja) w Toruniu. Dwudniowe spotkanie organizują naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Okazją do dyskusji jest 55. rocznica pierwszego wydania powieści Janusza Przymanowskiego, na podstawie której powstał serial.
- Chcemy przyjrzeć się wpływom powieści i serialu na myślenie i przekonania kolejnych pokoleń - wyjaśnia dr Rafał Moczkodan. - Ministerstwo Obrony Narodowej podawało w 1971 roku, że powieść ukazała się w ponad milionie egzemplarzy. Ludzie stali w kolejkach do księgarni i zapisywali się w kolejkach w bibliotekach. Serial obejrzało kilkanaście milionów. Nie wiem, czy jest drugie zjawisko w kulturze PRL, które miałoby taki zasięg, jeżeli chodzi o pokolenia z lat 50. i 60. Chcemy zadać pytanie, co z tego serialu zostało w nas, na ile on ukształtował nasze myślenie historyczne i patrzenie na drugą wojnę światową - dodaje.
Konferencja "Czterej pancerni i pies - wokół fenomenu kulturowego" odbywa się w Collegium Humanisticum UMK oraz w kinie Centrum. Szczegółowy program dostępny jest na stronie Wydziału Nauk Historycznych UMK w Toruniu.