Prokuratorzy obejrzą film „Tylko nie mów nikomu”, biskup nie chce rozmawiać
Prokuratury Okręgowe z Bydgoszczy i Torunia przyjrzą się kujawsko-pomorskim wątkom z filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu".
W filmie mowa jest o przypadkach pedofilii w regionie, a część ofiar i krewnych zarzuca obecnemu ordynariuszowi diecezji bydgoskiej i byłemu - toruńskiej - narażanie dzieci i brak właściwej reakcji.
Rzeczniczka bydgoskiej Prokuratury Okręgowej Agnieszka Adamska-Okońska oraz zastępca Prokuratury Okręgowej w Toruniu - Maciej Rybszleger – zapowiadają, że prokuratorzy zapoznają się z filmem. - Zgodnie z artykułem 10. Kodeksu Postępowania Karnego w polskim systemie prawa karnego obowiązuje zasada legalizmu – mówi szef Prokuratury Bydgoszcz-Północ, prokurator Dariusz Bebyn. - Jeśli pojawia się podejrzenie popełnienia przestępstwa z jakiegokolwiek źródła, czy to będzie materiał filmowy czy medialny, czy zawiadomienie pisemne czy ustne, to powinien być on powodem do działania przez odpowiednie organy śledcze – tłumaczy.
Próbowaliśmy zaprosić do wtorkowej Rozmowy Dnia ordynariusza bydgoskiego, biskupa Jana Tyrawę, aby uzyskać jego komentarz. Nie przyjął jednak zaproszenia - odmówił przez podwładnego, nie podając powodów.
Biskup senior Andrzej Suski jest z kolei w Watykanie. W Kurii Toruńskiej obiecano nam, że zaproszenie do Rozmowy Dnia w PR PiK zostanie mu przekazane.
Film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" miał premierę na YouTube w sobotę (11 maja). Do południa w poniedziałek miał ponad 7 mln 300 tys. wyświetleń.