Włocławskie morsy dają przykład jak dbać o środowisko
Członkowie Kujawskiego Stowarzyszenia "Morsy-Włocławek" sprzątali przybrzeżne wody jeziora Czarnego, plażę i pas lasu wokół zbiornika.
- Ludzie są tak jakoś dziwnie skonstruowani, że brudzą wokół miejsc, gdzie siedzą, jedzą i wypoczywają. To jest chyba kwestia wychowania i nawyków wyniesionych z domu. A nie tylko dla morsa powinno to być ważne, tylko dla każdego, kto pluska się w tej wodzie, żeby była czysta, bezpieczna, nie było w niej odłamków szkieł - powiedziała Anna Przekwas-Dankowska, szefowa Kujawskiego Stowarzyszenia "Morsy-Włocławek".
Włocławskie morsy wysprzątały brzegi jeziora Czernego, a potem urządziły grillową imprezę, kończącą zimowy sezon pływacki. Wszystkie śmieci z biesiady członkowie klubu zabrali ze sobą.