Rzecznik UMK: Nowy statut nie odbiera autonomii Collegium Medicum
- Nowy statut Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, niczego nie zmienia w pozycji, strukturach i autonomii Collegium Medicum - uważa dr hab. Marcin Czyżniewski. Rzecznik UMK był gościem Rozmowy Dnia w Polskim Radiu PiK.
Nowy statut został uchwalony na wtorkowym nadzwyczajnym posiedzeniu senatu UMK. Za głosowało 58 osób, trzy wstrzymały się od głosu, dwie osoby były przeciw. Nowy statut będzie obowiązywał od 1 października. Co się zmieni dla Collegium Medicum?
- Wiele razy tłumaczyliśmy, że nowy statut w tym kształcie, który ma od kilku miesięcy, a już na pewno w kształcie, który został we wtorek przyjęty, nie zmienia niczego w pozycji, w strukturach czy w autonomii Collegium Medicum. Takie opinie pochodzą chyba głównie z zewnątrz - od osób, które statutu nie czytały - mówi Marcin Czyżniewski. - Wiem, że jest tam ponad 100 artykułów, ale żaden z nich nie odbiera Collegium Medicum autonomii.
Jego zdaniem takie opinie mają na celu jedynie powrót do pomysłu podziału części bydgoskiej i toruńskiej. - Collegium Medicum - jako jedyna część uniwersytetu - będzie miało prawo wskazywania kandydata na swojego prorektora. Tego nie ma żaden z wydziałów - tłumaczy.
Samą zmianę statutu wymusiła ustawa o szkolnictwie wyższym i ogłoszony konkurs na uczelnie badawcze. Aby UMK mogło aspirować do grona dziesięciu najlepszych naukowo uczelni w Polsce, trzeba było zmienić statut. - Przede wszystkim chodzi o to, że będziemy jednostką naukową, a więc zajmującą się w pierwszej kolejności badaniami naukowymi. Kształcenie - jak w każdym porządnym europejskim uniwersytecie - ma być pochodną badań naukowych, jakie są prowadzone na na naszej uczelni - tłumaczy rzecznik.
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia