Zespół kontra były dyrektor. Po kontroli grudziądzkiego szpitala
Na liczne nieprawidłowości finansowe i prawne wskazuje raport zespołu kontrolującego Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dr Władysława Biegańskiego w Grudziądzu. Jego były dyrektor uważa, że błędów nie było i zapowiada, że sprawa może się skończyć w sądzie.
Raport przygotowany został przez obecne władze miasta i lecznicy. Zespół powołał prezydent Maciej Glamowski, a przewodniczył mu obecny dyrektor szpitala Piotr Drzymalski.
W dokumencie jest mowa o naruszeniu finansów publicznych, statutu szpitala, Kodeksu pracy czy przepisów Kodeksu karnego. Dodatkowo kontrolerzy piszą o naruszeniu ustawy o ochronie danych osobowych, ustawy o podatku VAT czy ustawy o rachunkowości i zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. w raporcie czytamy również że "poprzednie władze szpitala mogły działać na szkodę placówki, mogły fałszować dokumenty i mogły przekraczać swoje uprawnienia".
Do sprawozdania za rok 2018 i samego raportu odniósł się były dyrektor grudziądzkiego szpitala.
- Sprawozdanie potwierdziło, że gospodarka finansowa szpitala była prowadzona prawidłowo. Orzekli to biegli rewidenci. Nie wykazano żadnych nieprawidłowości. Proponowałbym, żeby zespół, który tworzył raport zajął się szpitalem i sobą. Jeżeli okaże się, że jest to po prostu pomówienie, to na pewno zakończę tę sprawę w sądzie - powiedział Marek Nowak.
Grudziądzki ratusz chce raport zespołu kontrolującego szpital przesłać do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.