W Strzelnie protestują. Nie chcą ronda w miejscu skweru
Mieszkańcy Strzelna protestowali przeciwko budowie ronda w miejscu skweru w centrum miasta. Ich zdaniem rondo może powstać kilkanaście metrów dalej, w miejscu przeznaczonej do rozbiórki, a należącej do miasta kamienicy.
W planach jest budowa dwóch rond, jednak powstanie jednego z nich budzi zdecydowany sprzeciw.
- Trzy latka miałem jak tu na tych ławeczkach z rodzicami siadałem, a mam teraz 73 lata! To są płuca miasta, tu starsze osoby siadają, odpoczywają, a drzewa chronią od słońca. Nam nie są potrzebne ronda, nam jest potrzebna obwodnica! - mówili starsi mieszkańcy Strzelna.
- Rondo, które ma tu powstać, które zniszczy skwer w żaden sposób nie zmniejszy ruchu. To nie jest racjonalna decyzja - mówił Piotr Posłuszny, organizator protestu.
- Tak naprawdę powinniśmy się zastanowić nad tym czy te ronda spełnią swoją rolę, bo ruch pozostanie taki sam czyli 12 tysięcy pojazdów dziennie! To jest ogromny ruch, który powinien być przeniesiony za miasto! - powiedział Bartosz Nowacki, starosta mogileński.
Dziś (poniedziałek) władze Strzelna zawiozą do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zebrane w weekend podpisy mieszkańców niezgadzających się na likwidację skweru i zaproponują zmianę lokalizacji ronda.