25-latek i jego dziewczyna napadali na sklepy monopolowe w Bydgoszczy [wideo]
Kryminalni zatrzymali parę, która napadała na sklepy monopolowe w Bydgoszczy. 25-latek wchodził do sklepu, terroryzował pistoletem ekspedientkę i zabierał pieniądze. Jego dziewczyna czekała w samochodzie gotowa do ucieczki.
Wszystko zaczęło się pod koniec lutego późnym wieczorem, wówczas doszło do napadu na sklep monopolowy w Fordonie. Zamaskowany sprawca sterroryzował ekspedientkę sklepu przedmiotem przypominającym broń palną i ukradł pieniądze.
Podejrzani ze Szwederowa
- Następne podobne wydarzenie miało miejsce w marcu. Identyczny sposób działania i podobny rysopis sprawcy - relacjonuje komisarz Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego KWP Bydgoszcz. - Obrabowane zostały między innymi sklepy na bydgoskim Szwederowie i Wyżynach. W jednym z rabunków napastnik oprócz pieniędzy zabrał kilka paczek papierosów.
Sprawą napadów zajął się Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Do zatrzymania napastnika została powołana grupa policjantów. - Kryminalni wnikliwie zbierali i analizowali informacje o zdarzeniach. Zabezpieczali i przeglądali zapisy z monitoringów. Ze śledztwa wynikało, że sprawca nie działał sam. Trop doprowadził ich do trzech mieszkańców bydgoskiego Szwederowa. W grupie znajdowała się kobieta, która pomagała w ucieczce sprawcy - relacjonuje komisarz Słomski.
W miniony piątek funkcjonariusze namierzyli całą trójkę w jednym z pustostanów na obrzeżach miasta, gdzie podejrzewani urządzili sobie strzelnicę. Cała trójka została obezwładniona i zatrzymana. Funkcjonariusze zabezpieczyli dwa pistolety pneumatyczne. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu.
Areszt dla 25-latka
Jak się okazało, inicjatorem napadów był 25-latek. Podejrzany usłyszał w prokuraturze już trzy zarzuty dotyczące rozboju. 33-letnia kobieta również usłyszała trzy zarzuty rozboju. 19-latkowi policjanci udowodnili jeden napad wspólnie z podejrzaną parą. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że para przygotowywała się do kolejnych napadów.
Oskarżyciel po ich przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt dla 25-latka. Wobec 33-latki i 19-latka zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych oraz zakazu opuszczania kraju. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego 25-latka na najbliższe trzy miesiące.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie wykluczone, że lista zarzutów może się powiększyć. Kryminalni typują ich do innych podobnych przestępstw.