W miejskiej spółce brakuje 1,5 mln zł. Wypłat nie ma od października
Nie ma wypłat, zajęte konta, brakuje 1,5 miliona złotych - tak wygląda obecna sytuacja finansowa miejskiej spółki Olimpia Grudziądz. - Klub piłkarski stoi nad przepaścią mówi prezydent Grudziądza Maciej Glamowski.
Od października nie były wypłacane pieniądze ani pracownikom, ani piłkarzom. Spółka ma zaległości płatnicze w wysokości 1,5 mln zł.
- Konta spółki zostały zajęte przez komornika i przez ZUS - mówi prezydent Maciej Glamowski, który zamierza ratowac Olimpię. - Możliwe szybko będziemy przekazywać dla niej środki, już pierwsze poszły - dodaje. - Nie możemy dopuścić, by spółka komunalna ogłosiła upadłość. Walne zgromadzenie podejmie też zmiany w statucie. Moim zdaniem niedopuszczalne jest, by w trzyosobowej radzie nadzorczej spółki komunalnej, w którą miasto jako właściciel wkłada co roku kilka milionów złotych, zasiadał tylko jeden nasz przedstawiciel. My finansujemy tę spółkę i to my musimy mieć na nią wpływ - przekonuje prezydent.
Od kilkunastu dni spółka ma nowego prezesa, poprzedni został odwołany po przeprowadzonej kontroli.