Będzie pomoc dla pogorzelców z Ciechocinka. Kilka rodzin straciło dach nad głową
Władze Ciechocinka zapewnią pomoc mieszkańcom drewnianego domu przy Lorentowicza, w którym wczoraj wybuchł pożar.
Ogień pojawił się około 21.00 na poddaszu prawie stuletniego budynku. Akcja 16 zastępów strażaków trwała do 1.00 w nocy. Całą noc domu, w którym mieszkało 10 rodzin, pilnowali pracownicy Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Nieszczęście dotknęło dziewiętnastu osób, w tym czworga dzieci. Część budynku, nie objęta pożarem, pozostała niezniszczona i lokatorzy chcą wrócić do swoich mieszkań. Pozostałe rodziny znalazły tymczasowe schronienie u swoich rodzin i znajomych. Miasto zaproponuje im już jutro mieszkania zastępcze. Jest gotowe także do udzielenia pomocy finansowej poszkodowanym rodzinom.
- Drewniany budynek przy ulicy Lorentowicza będzie musiał przejść gruntowny remont - mówi burmistrz Ciechocinka, Leszek Dzierżewicz.