Bydgoszczanin groził śmiercią szefowi polskiego rządu
Policjanci zatrzymali 43-letniego mieszkańca bydgoskiego Fordonu, który w internecie groził śmiercią premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
- 18 stycznia sąd postanowił o aresztowaniu mężczyzny - informuje Adam Lis, zastępca szefa prokuratury Bydgoszcz-Północ, który nadzoruje śledztwo w tej sprawie.
"Dajcie mi karabin, a go odstrzelę", "Do piachu z nim" - napisał mieszkaniec Fordonu na stronie internetowej tygodnika "Wprost".
Na początku tygodnia policjanci z Warszawy informację o groźbach przekazali bydgoskim funkcjonariuszom, którzy bez trudu odnaleźli autora gróźb i przekleństw kierowanych wobec Prezesa Rady Ministrów.
- Okazał się nim 43-letni mieszkaniec Fordonu - informuje Adam Lis, zastępca szefa prokuratury Bydgoszcz-Północ, który nadzoruje śledztwo w tej sprawie.
Policjanci pojechali do mieszkania mężczyzny, ten jednak nie chciał otworzyć drzwi od swojego pokoju.
- Jego bliscy nie kryli, że od lat leczy się psychiatrycznie, ale w ostatnim czasie odmawiał brania leków - zdradza Adam Lis.