Czy Bydgoszcz może liczyć na dotację marszałkowską?
"Szanse by Bydgoszcz otrzymała od marszałka województwa pieniądze na budowę Teatru Kameralnego są bardzo małe "- ocenił wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego Zbigniew Ostrowski, gość porannej "Rozmowy dnia" na antenie Polskiego Radia PiK.
Jakie będą dalsze losy pisma, które prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski przesłał do marszałka województwa, wnioskując o 16,5 miliona złotych na budowę Teatru Kameralnego w Bydgoszczy?
- Pismo wpłynęło do marszałka, będzie je uważnie czytał. Ja tego pisma nie podpisałem. Generalnie nie piszę pism do ludzi, z którymi się widzę codziennie i rozmawiam - mówił wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
Czy jednak są realne szanse na przyznanie dotacji, o którą wnioskuje Bydgoszcz?
- Myślę, że niewielkie bowiem drugim pismem, które powinien przesłać ewentualnie prezydent Rafał Bruski, powinno być pismo, w którym opisze katastrofalny stan finansów w Bydgoszczy. Myślę, że takiego stanu nie ma - mówił Zbigniew Ostrowski na antenie Polskiego Radia PiK.
Wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego podkreślił, że wprawdzie Bydgoszczy potrzebna jest druga scena teatralna, ale miasto poradzi sobie z tą inwestycją samodzielnie.
Posłuchaj całości "Rozmowy dnia" ze Zbigniewem Ostrowskim .