Czy NFZ sfinansuje dodatkowe implanty słuchowe?
Rodzice dzieci niedosłyszących są zaniepokojeni wydłużającym się oczekiwaniem na wszczepienie implantu słuchowego w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy.
To jedna z najnowocześniejszych i nielicznych w Polsce placówek wykonujących takie zabiegi. Stowarzyszenie Słyszeć bez Granic alarmuje, że ograniczono tam liczbę wszczepień, co spowoduje, że połowa pilnie potrzebnych operacji nie dojdzie do skutku. Tymczasem jak najwcześniejsze zaimplantowanie jest szansą na prawidłowy rozwój psychofizyczny.
W tym roku wszczepiono małym pacjentom mniej implantów, bo pieniądze wykorzystano na wymianę zużytych procesorów w implantach założonych dzieciom w poprzednich latach.
W przyszłym roku, podobnie jak w ubiegłych latach, w bydgoskim szpitalu ma być wszczepione 14 implantów. Na ten zabieg czeka prawie trzydzieścioro dzieci. Jeden implant kosztuje 100 tysięcy złotych. Problem kolejek rozwiązałoby - zdaniem dyrektor szpitala - pozaryczałtowe finansowanie tych zabiegów. Z wiadomości uzyskanych w NFZ wynika, że są takie plany.
Oddział Otolaryngologii, Audiologii i Foniatrii w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym jest pierwszym i jedynym ośrodkiem w Polsce przygotowanym do założenia IMPLANTU PNIOWEGO u dzieci między pierwszym a drugim rokiem życia. Domeną Ośrodka są zabiegi trudno dostępnych guzów głowy i szyi.