Dzięki reakcji policjantów nie doszło do tragedii
W trakcie pełnienia nocnej służby, mundurowi z Tucholi postanowili zatankować radiowóz na jednej ze stacji benzynowych na terenie miasta. Chcąc zapłacić za paliwo zauważyli w witrynie wystawowej jak pracownik stacji traci przytomność. Stróże prawa weszli do środka przez okienko kasowe i udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Dzięki szybkiej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.
Mundurowi mł. asp. Dariusz Pacek i sierż. Dariusz Remus pełnili nocną służbę w dyspozycji dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Tucholi. Ok. godz. 3:00 postanowili zatankować radiowóz na jednej z miejscowych stacji benzynowych. Gdy chcieli zapłacić w kasie za paliwo, zauważyli w witrynie budynku jak pracownik stacji powoli traci przytomność.
Policjanci próbowali nawiązać kontakt z mężczyzną, lecz było to już niemożliwe. Przez uchylone okienko kasowe mundurowi zdążyli przytrzymać nieszczęśnika, by ten nie upadł na podłogę. Następnie weszli do środka i wynieśli mężczyznę na zewnątrz, by mógł zaczerpnąć świeżego powietrza.
Policjanci udzielili mężczyźnie pomocy, kontrolowali jego funkcje życiowe i otoczyli opieką. Już po chwili pracownik stacji benzynowej doszedł do siebie. Gdy na miejsce przyjechała karetka pogotowia, mężczyznę przekazano ratownikom pod obserwację.
Nie wiadomo jaki byłby finał tej sytuacji, gdyby nie szybka interwencja policjantów.