Akcja przeciw hodowli zwierząt na futra w Bydgoszczy
Jak podkreślają obrońcy zwierząt, na jedno futro trzeba zabić do 60 norek lub do 40 lisów. Fot. Monika Siwak-Waloszewska
Kiedy w Polsce wprowadzony zostanie zakaz hodowli zwierząt na futra? - pytali organizatorzy akcji w centrum Bydgoszczy.
Młodzi ludzie na ulicy Mostowej pokazują m. in. mapę ferm w Polsce i zdjęcie cierpiącego w klatce lisa z podpisem "Spójrz mi w oczy i powiedz, że twój płaszcz jest ważniejszy".
Według Fundacji Viva, na polskich fermach - mieszczących się także w naszym regionie - co roku zabija się okrutnie prawie 7 milionów zwierząt. Obrońcy zwierząt zwracają także uwagę na to, że fermy zatruwają wodę, powietrze i glebę.
Jak podkreślają obrońcy zwierząt, na jedno futro trzeba zabić do 60 norek lub do 40 lisów. Wyprodukowanie naturalnego futra wymaga zużycia 66 razy większej energii niż sztucznego, a podczas produkcji używa się wielu szkodliwych substancji, m.in. arszeniku.
