Przemoc doświadczona od bliskich boli najbardziej
O przemocy w rodzinie rozmawiają w Bydgoszczy naukowcy, policjanci i pracownicy socjalni. Mówią jakie są oblicza przemocy i jak pomagać ofiarom.
- Przemoc doświadczona od osób bliskich, w dodatku stanowiąca temat tabu, wiąże się ze wstydem, z brakiem możliwości szukania pomocy. Najbliższe osoby to są te, od których powinniśmy doświadczać poczucia bezpieczeństwa, a tu nagle jest to wszystko zaburzone - powiedziała dr Elżbieta Okońska z Zakładu Filozofii Wychowania i Edukacji Obywatelskiej Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
Ofiara przemocy nie zawsze potrafi tę sytuację zdiagnozować.
- Przemoc kojarzy się, mówiąc kolokwialnie, z hardkorowymi sytuacjami, a tak naprawdę przemoc to także ta psychiczna czy werbalna, ale i zaniedbanie rodziców w stosunku do dzieci. Przemoc ma bardzo wiele różnych oblicz, a my nie potrafimy o tym przede wszystkim rozmawiać i komunikować się na ten temat - dodaje naukowiec.
- W ogóle mamy deficyt komunikacji między ludźmi i to skutkuje tym, że rodzice nie potrafią komunikować się z dziećmi, małżonkowie między sobą i tym samym nie potrafią też mówić o tym, co ich boli, nawet tym, którzy chcą im pomóc - pracownikom socjalnym, policjantom, pedagogom czy psychologom - zauważa dr Elżbieta Okońska.
Konferencję "Przemoc w rodzinie. Przeciwdziałanie - Pomoc - Bezpieczeństwo" zorganizował Zakład Filozofii Wychowania i Edukacji Obywatelskiej UKW.
Uniwersytet Kazimierza Wielkiego uruchomi wkrótce studia podyplomowe w zakresie przeciwdziałania przemocy.