Sędziowie Sądu Rejonowego we Włocławku nie będą orzekać w sprawie Piotra S.
Żaden z sędziów Sądu Rejonowego we Włocławku nie chce orzekać w sprawie byłego szefa włocławskiej Prokuratury Rejonowej, Piotra S. oskarżonego o prowadzenie samochodu w stanie wskazującym na spożycie alkoholu.
- Wszyscy sędziowie złożyli wnioski o wyłączenie ich z orzekania w tej sprawie - potwierdził prezes Sądu Rejonowego we Włocławku, Dariusz Bracisiewicz.
- Najczęściej podawaną przyczyną jest relacja służbowa ewentualnie z koleżeńska, łącząca sędziów z oskarżonym. Sąd Okręgowy we Włocławku wyłączył wszystkich sędziów Sądu Rejonowego od rozpoznania tej sprawy i przekazał ją do Sądu Rejonowego w Toruniu - tłumaczył prezes Sądu Rejonowego we Włocławku, Dariusz Bracisiewicz.
Sąd Rejonowy w Toruniu potwierdził, że sprawa do tego sądu wpłynęła. Na razie nie wiadomo, kiedy ruszy proces.
Do samego incydentu doszło 2,5 roku temu. Szef włocławskiej prokuratury przyjechał do sądu na rozprawę, w której miał oskarżać. Sędzia wyczuła od niego zapach alkoholu. Wówczas prokurator wyszedł z sali rozpraw i wyjechał spod sądu własnym samochodem. Sędzia wezwała policję. Prokurator został zatrzymany przez "drogówkę", która stwierdziła w jego organizmie ponad pół promila alkoholu.
Piotr S. jest obecnie zawieszony w czynnościach służbowych. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, a także wydalenie z zawodu.