Tomasz Gollob nie może ubiegać się o miejsce w Radzie Miasta Grudziądza
Grudziądzki sąd wykreślił Tomasza Golloba z listy kandydatów na radnych miejskich. Znany żużlowiec startował z listy komitetu wyborczego "Łączy Nas Grudziądz", gdzie kandydatem na prezydenta miasta jest Marek Sikora.
Jak mówi obecny wiceprezydent Grudziądza - "ta reklamacja, to działanie konkurencji".
- Dla nas, jako komitetu wyborczego "Łączy Nas Grudziądz" jest to niewytłumaczalne, choć z wyrokami sądów się nie dyskutuje - mówi Marek Sikora. - Sąd w uzasadnieniu napisał tylko, że z doniesień medialnych wynika, iż pan Tomasz nie mieszka w naszym mieście. Rozmawiałem z nim, jemu też jest przykro, bo od wielu lat jest mocno związany z Grudziądzem. Chciał się jeszcze bardziej zaangażować.
Jak dodaje wiceprezydent, reklamację do rejestru wyborców złożyła kobieta, z którą mial okazję rozmawiać. - Nie wypowiada się czystą polszczyzną, jest pochodzenia rosyjskiego. To tak naprawdę robota konkurencji, inspirowana przez kandydatów na radnych z tego samego okręgu, czyli nr 4, gdzie pan Tomek miał startować - uważa.