Tomasz Latos: Bydgoszcz zasługuje na dobrego przyjaciela
Tomasz Latos - kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Bydgoszczy, swoje wystąpienie na wojewódzkiej konwencji Prawa i Sprawiedliwości, rozpoczął od podziękowania żonie i rodzinie za dotychczasowe wsparcie. Bydgoszcz zasługuje na dobrego przyjaciela - przypomniał te słowa swej żony, wypowiedziane przez nią trzy tygodnie temu, podczas konwencji miejskiej.
Podziękował za piosenkę, którą napisały dla niego jego dzieci. Zwrócił uwagę na jej werset o przeciętności, która stała się w Bydgoszczy normą. Na tę przeciętność się nie zgadzam - mówił Latos. - Prezydent Rafał Bruski napisał, że woli być maruderem. Nie chcemy maruderów - powiedział kandydat na prezydenta. - Jesteśmy w filharmonii zbudowanej przez Andrzeja Szwalbego - przypomniał poseł. Szwalbego zasadą działania było hasło: Bydgoszcz bez kompleksów. Trzeba zbudować silną pozycję w Bydgoszczy w Polsce, stwierdził kandydat na prezydenta, bo do tej pory w rankingach Bydgoszcz znajduje się zawsze poniżej swoich możliwości.
Będę współpracował że wszystkimi - deklarował Tomasz Latos na niedzielnej konwencji. Mój konkurent skakał pod naszymi oknami. To rzecz niedopuszczalna - oświadczył poseł Latos, bo rolą prezydenta jest łączyć a nie dzielić.
Zwrócił uwagę na zaniedbany rozwój infrastruktury. - Jeden z liderów opozycji parlamentarnej dawał sobie rękę uciąć że trasa S5 będzie gotowa do 2012 roku - przypomniał. - Ale my to nadrabiamy. I trasa ta da nowy impuls do rozwoju biznesu w Bydgoszczy.
Kandydat zwrócił uwagę na konieczność powstania też drogi S10. - Bez tego nie będziemy mogli poprawnie się rozwijać. Będę też tego jako prezydent Bydgoszczy pilnował - dodał. Odniósł się też do portu multimodalnego, który powstanie na obrzeżach Bydgoszczy. - To wielka szansa, nie tylko dla naszego miasta, ale dla całej Polski, a zwłaszcza dla portów trójmiejskich.
Latos wyjaśnił w swoim wystąpieniu, że jego program pochodzi ze spotkań i rozmów z mieszkańcami. - To nie jest program zamknięty. Zapraszam do dodawania kolejnych elementów. Codziennie po jednym jego elemencie pokazuję i będę tak robił do wyborów - powiedział.
Jako przykładowe zamierzenie swojego programu wymienił drogi osiedlowe, zapomniane jego zdaniem przez obecnego prezydenta. - Mam program 100 dróg i będę konsekwentnie go realizował - mówił Tomasz Latos.
Nawiązał też do potencjału rzek i kanału, który nie jest do końca wykorzystany. Nabrzeża trzeba zagospodarować, odtworzyć piękne kiedyś nabrzeże Wisły w starym Fordonie. A Fordon ma być przedmiotem szczególnej troski, w razie wygranych przez Latosa wyborów. Zapowiada "burmistrza" tej dzielnicy, czyli specjalnego zastępcę do spraw Fordonu. Ma tam powstać też sala widowiskowa i dom kultury.
Latos dodał też, że program Mieszkanie plus jest bardzo słabo w Bydgoszczy realizowany. Zdaniem kandydata, należy włączyć do tego programu pustostany ADM, żeby młodzi ludzie chcieli zostawać w Bydgoszczy.
- Wszystko to można zrobić, jeśli wszyscy będą o to zabiegać - zakończył swe wystąpienie poseł. - Jeśli będzie prezydent, który chce z ludźmi współpracować.